Hej dziewczyny:)
Jakiś czas temu pierwszy raz usłyszałam o trymerach do brwi. Przyznam, że kompletnie nie wiedziałam co to jest, jak się tego używa i czy faktycznie jest to takie fajne. Postanowiłam od razu sama przetestować ten "mały wynalazek" i wyrobić sobie o nim zdanie.
Moje trymery kupiłam w Rossmannie za ok. 5zł ale wiem, że można je dostać z różnych sklepów internetowych za niższą cenę. Tak czy inaczej i tak nie jest to duża cena za dwa trymery. Jeden oczywiście zgodnie z opisem producenta powinno użyć się tylko kilka razy ale ja szczerze powiem, że wykorzystywałam go podobnie jak maszynkę do golenia czyli aż do wytępienia :D i takim sposobem jeden wystarczył mi na kilkanaście użyć.
Trymery działają podobnie jak żyletka czyli tak naprawdę goli nam włoski. Różni się jedynie tym, że jego kształt jest bardzo fajnie dostosowany i do ręki, żeby łatwo było nim pracować i do brwi, żeby łatwo można było nadać nim kształt.
W moim przypadku sprawdziły się świetnie. Dzięki nim łatwiej było mi nadać kształt brwiom i bardzo fajnie mi się z nimi pracowało. Oczywiście muszę wspomnieć, że nie od początku tak było. Trzeba troszkę poćwiczyć, żeby ładnie wyregulować brwi bez przypadkowego zgolenia ich sobie do połowy, bo i o tym już słyszałam.
Niestety nie wszyscy się z nimi polubią. Ich wielkim minusem jest to, że działają jak maszynka do golenia tzn, że po jej użyciu, włoski rosną inaczej niż w przypadku wyrwania. Są one grubsze, szybciej wyrastają i mają taki specyficzny wygląd. Dlatego konieczne jest regulowanie brwi co najmniej co drugi dzień. Oczywiście schodzi to góra parę minut no ale jednak trzeba pamiętać, że lepiej długo z tym nie zwlekać, bo bardzo brzydko to może wyglądać.
Na dzień dzisiejszy ja mogę powiedzieć szczerze, że z trymerami polubiłam się ale nie jest to na tyle silne, aby stwierdzić na jak długo z nimi zostanę. W każdym razie póki co jestem z nich zadowolona, lubię ich używać i nie zamierzam ich zmieniać.. Jednocześnie zdaję sobie sprawę z tego, że nie wszystkim odpowiada takie rozwiązanie a co więcej większość powie " nie".
Dajcie mi znać czy wy używacie takich trymerów,? Czy o nich słyszałyście ? Co o nich sądzicie? Bardzo interesują mnie wasze opinie na ich temat :)
Ciekawy produkt, nie wiedziałam że takie coś istnieje:)
OdpowiedzUsuńJeszcze ogólnie jest mało znane :)
UsuńNigdy nie czułam potrzeby ich posiadania :P
OdpowiedzUsuńA ja chciałam spróbować :)
UsuńPróbowałam ale to nie dla mnie, trzeba to wykonywać co 2 dni żeby ładnie wyglądało a w pośpiechu wiadomo że łatwo zgolić za dużo. Wole wyrwać je pęsetą i spokój na 2-3 tygodnie ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie dlatego jak pisałam nie każdemu przypadnie do gustu :)
UsuńCoś słyszałam o tym, ale boję się, że zrobię tragedię na twarzy. Jednak wolę wyrywać pęsetą i raz na jakiś czas iść do kosmetyczki :)
OdpowiedzUsuńMasz rację różnie to może być z ich użyciem :)
UsuńSłyszałam o nich jednak przekonac się do nich nie mogę bo ja z natury mam grube włoski na brwiach i jeżeli te sposób ma to jeszcze pogorszyć to ja podziękuje :)
OdpowiedzUsuńoo to raczej nie jest dla ciebie :)
Usuńmuszę sobie taki sprawić na moje jasne kłaczki, które czasem ciężko dostrzec przy tradycyjnym wyrywaniu ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie w takich przypadkach jest to super rozwiązanie :)
UsuńWidziałam już gdzieś takie urządzenia ale nigdy nie używałam ;P
OdpowiedzUsuńJest jeszcze mało znane :)
UsuńNie mam tego gadżetu ale chyba nawet nie jest mi potrzebny;)
OdpowiedzUsuńJeśli wiesz, że co nie posłuży to faktycznie szkoda kupować :)
UsuńWidziałam coś takiego w rossmannie, kiedyś może kupię:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie tam kupiłam :)
Usuńja wyrywam swoje brwi, no ale nie powiem, ciekawy gadżet, może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMoże akurat kiedyś wypróbujesz ;)
UsuńNie widziałam ich jeszcze ale są ciekawe choć zazwyczaj wyrywam włoski :-)
OdpowiedzUsuńNo coś nowego ;)
UsuńCiekawe "urządzenie" - zastanawiałam się nad nim jakiś czas temu, a nie wiedziałam, że jest w Rossmanie. Być może również wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńTeraz w wielu miejscach można je znaleźć nawet w drogeriach internetowych ;)
Usuń