Wreszcie wróciło do nas słońce, po paru dniach nieobecności. No w końcu jutro pierwszy dzień wiosny :) Ostatnio pokazywałam makijaż w odcieniach fioletu, dzisiaj będzie coś bardziej odpowiedniego do naszej pięknej pogody. Zielony ogólnie lubię ale rzadko wykorzystuję go na powiekach. Ostatnio pomyślałam sobie, że w sumie czemu nie zacząć tego robić częściej. Na początek trochę zaszalałam, bo nie wiem czy z " takim czymś" na oczach poszłabym do sklepu czy do szkoły, ale na imprezę jak najbardziej :) Zresztą same oceńcie na jaką okazje wy wykorzystałybyście ten makijaż :)
Dajcie znać co o nim sadzicie i czy wykorzystacie ! :)
Pozdrawiam
Detectivebeauty :)
Dokładnie, pierwszy dzień wiosny i moje imieniny :D Śliczny makijaż.
OdpowiedzUsuńhttp://dawidkwiatkowski-opowiadanie.blogspot.com/
Ja również rzadko używam zieleni no ale czasami trzeba :)
OdpowiedzUsuńOj trzeba;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny :) Masz ten plus, że jesteś posiadaczką brązowych oczu, a do takich zieleń bardzo pasuje! :)
OdpowiedzUsuńfajny makijaż :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi odcieniami na powiekach :)
OdpowiedzUsuńŁadny makijaż, chociaż sama nie odważyłabym się na taki, wolę raczej neutralne kolory :)
OdpowiedzUsuńfajny makijaż
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńNa co dzień też bym pomalowała sobie :)
Jednak jestem takim beztalenciem, że tylko tusz i cały mój makijaż się na tym kończy :P
Pozdrawiam :*