Hej kochane:) Na początku przepraszam Was za moją nieobecność na blogu, postaram się już regularnie dodawać posty. Dzisiaj przyjemny i zarazem chyba Wasz ulubiony post, czyli zakupy. Tradycyjnie nie jest ich dużo, ponieważ mam sporo wydatków i staram się ograniczać. Mam też spore zapasy kosmetyków pielęgnacyjnych i kolorowych, także kończy się tylko na planowaniu, co bym chciała kupić. Na szczęście do głosu dochodzi zdrowy rozsądek i już wiem, że wszystko co mi jest potrzebne mam:)
Przepraszam Was jeszcze za jakość zdjęć ale coś mi się chyba z aparatem dzieje, bo nie łapie dobrze ostrości:/
Puder do kąpieli Biedronka 1.49zł
Maseczka Hebe 6.49zł
Lakier do włosów Taft Rossmann 8.99zł
Pantene Spray do termoochrony Tesco 12zł
Zmywacz Biedronka 3.99zł
Samoopalacz Biedronka 6.99zł
Krem Delikatesy Centrum 3.20zł
Kupiłam też błyszczyk Apocalips, niestety zdjęcie wyszło tragicznie i nie będę Was nim straszyć. Zapłaciłam za niego 18zł na promocji w Super- Pharm.
Dajcie znać czy chcecie recenzje któregoś z kosmetyków. Wiem, że kilka mam już zaległych. Mam nadzieję, że nie jesteście złe, pojawią się one na pewno:) Pozdrawiam:*