sobota, 12 lipca 2014

" Kolorowanie " tydzień fioletowy

Cześć kochane :) Dzisiaj kolejny makijaż, tym razem fioletowy. Nie ukrywam, że ten tydzień podoba mi się najbardziej ponieważ fioletowy kolor ubóstwiam :D Nie często jednak używam go w moich makijaż dlatego akcja skutecznie zmobilizowała mnie do tego. W tym tygodniu dosyć często udawało mi się dodawać akcent fioletowy w makijażach ale nie robiłam zdjęć więc nie mam wam co pokazać. Stwierdziłam, że jak już jest ten wyjątkowy tydzień to muszę wprowadzić też coś nowego. Iiii uwaga!!! pierwszy raz w życiu udało mi się zrobić smoke eyes :D Jestem z siebie dumna. Może nie wyszło takie z prawdziwego zdarzenia ale oceńcie same czy mogę się nim pochwalić :D






Może na zdjęciach nie wygląda jak prawdziwe smoke ale w rzeczywistości wyglądało o wiele ciemniej :) Bałam się jedynie, że będę wyglądać jakbym miała podbite oko, ale chyba udało mi się tego uniknąć :)

Tutaj  znajdziecie informacje o akcji

Pozdrawiam
Detectivebeauty 

13 komentarzy:

  1. To jest ciemna strona aparatów - zjadają kolory i nasycenie! Ale oko jest bardzo ładnie wymodelowane, na pewno nie można porównywać do podbitego oka :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ pięknie fiolet prezentuję się przy brązowych oczach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ładny makijaż, też lubię fiolet

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny i dopracowany makijaż :) Ja jestem za blada by nosić fiolety, ale podobają mi się u kogoś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo fajny przydymiony fiolet:) podoba mi się:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie :) Ja boję się fioletów właśnie bo można sobie niechcący oko podbić :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne oko. :) Mam też fioletowe cienie, ostatnio rzadko je używam. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Slicznie ci wyszło :) Ja też muszę zmalować ten fioletowy :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładnie, chociaż fiolety u mnie sprawdzają się raczej średnio a mam zieloną tęczówkę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny kolor tęczówki, a makijaż jeszcze bardziej go podkręca! Wyśmienicie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak ładnie wyszło!
    Ja uwielbiam fiolety. Od tych jaśniutkich, lekko przybrudzonych, po ostre, nasycone :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:)
Na wszystkie postaram się odpowiedzieć. Odwiedzę również komentującego:)