Hej hej :)
Początek nowego miesiąca może oznaczać tylko jedno ! Czas na post z zakupami :)
Uwielbiam takie posty czytać, uwielbiam je pisać i oczywiście uwielbiam kupować :D Bałam się października bardzo bo wiedziałam,że ogrom promocji będzie kusił ale omijałam drogerie jak się tylko dało i jedynie Rossmanna nie mogłam sobie odmówić.
W pierwszym tygodniu promocji w Rossmannie kupiłam tylko konturówkę Wibo w ślicznym, codziennym kolorku :) Oczywiście miałam w planach kupić nowości Lovely ale do dzisiaj nie udało mi się ich znaleźć :/
W drugim tygodniu kupiłam tylko jeden tusz Lovely pomimo tego, że zawsze biorę ich cały zapas. Postanowiłam odstawić go na jakiś czas i przetestować sobie coś innego, ponieważ już od długiego czasu nie używałam praktycznie nic innego jak tylko tuszu Lovely, no może z małymi wyjątkami gdzie testowałam np. tusz Wet&Wild.
Kolejnym moim zakupem był eyeliner Lovely, który też już któryś raz możecie u mnie zobaczyć. Bardzo go polubiłam i póki co nie mam ochoty go zmieniać chyba, że coś nowego, fajnego wpadnie mi w oko i będę miała chęci troszkę potestować :)
A na końcu dwie paletki z zakupem których dość długo zwlekałam :/ Już dawno chciałam je sprawdzić ale szczerze mówiąc taka cena za kosmetyki Wibo średnio mi odpowiadała. Co prawda muszę przyznać, że firma ta bardzo się rozwinęła i niektóre kosmetyki są świetne. Mimo to wolałam poczekać do promocji, żeby później nie żałować, że przepłaciłam :)
W ostatnim tygodniu myślałam, że trochę więcej rzeczy wpadnie mi w oko ale skończyło się tylko na bronzerze Bell, który kupiłam dzięki mojej koleżance i na rozświetlaczu Lovely. Miałam już ten złoty i chciałam dokupić sobie jeszcze srebrny.
Przez moją sklerozę zapomniałam kupić sławnej ostatnio bazy z Bielendy :/
Na końcu pokazuję Wam przesyłkę od firmy Apar. Perfumy dostałam w ramach współpracy i już szykuję dla Was post z moją opnią na ich temat a do tego mam dla Was małą niespodziankę więc bądźcie czujne :D
Bronzer mi się spodobał. Też sobie taki sprawię.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńMoje kolory paletek cieni <3 Też uwielbiam czytać zakupowe posty :) U mnie się właśnie taki pojawił :D
OdpowiedzUsuńo wpadnę poczytać :)
Usuńmam tę paletkę Go Nude Wibo i bardzo często jej używam :-)
OdpowiedzUsuńJa póki co testuję tę drugą :)
UsuńSporo osób chwali podkład z Revlona, a u mnie się nie sprawdził (ale to było paaare lat temu). Jestem ciekawa, czy teraz bym go polubiła. Żółty tusz Lovely jest jednym z moich ulubionych.
OdpowiedzUsuńDobrze kryje ale mam podejrzenia, że mnie zapycha. Muszę to sprawdzić :)
Usuńfajne łupy :-)
OdpowiedzUsuńblog zaobserwowany! :-)
Dzięki :0
UsuńKocham Revlon , ale ostatnio zaczął mnie zapychać i musiałam go odłożyć ;(
OdpowiedzUsuńNiestety boję się, że i w moim przypadku może tak być :/
UsuńUwielbiam ten podkład z Revlona, świetnie się sprawdza przy mojej suchej skórze. Wielkim plusem jest fakt, że do butelki zostały "dozownik" ;D
OdpowiedzUsuńO tak dozowniki były jk najbardziej pożądane :)
UsuńCiekawa jestem tych perfum - pierwsze słyszę o tej marce. Co do zakupów z Rosska to poczyniła chyba jeszcze mniejsze podczas promocji niż Ty ;) Jednak również pluję sobie w brodę, że nie kupiłam bazy Bielendy..
OdpowiedzUsuńNiedługo pojawi się post z perfumami :)
UsuńTeż bardzo lubie podkład z Revlona :)
OdpowiedzUsuńNie zapycha cię ? :)
UsuńJa na tej promocji kupiłam głównie podkłady aczkolwiek okazały się za ciemne :) Resztę kolorówki mam aż w nadmiarze:D
OdpowiedzUsuńJa też mam wszystkiego za dużo ale cóż kupowanie jest silniejsze ode mnie :)
UsuńCiekawy i pomocny blog :)
OdpowiedzUsuńMiło się czyta takie wpisy !
OdpowiedzUsuńInspirujący wpis oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńCiekawy i inspirujący wpis :)
OdpowiedzUsuń