Hej :)
Obiecałam Wam, że co jakiś czas pojawiać się będzie post dotyczący różnych płynów micelarnych. Tym razem pod lupę wzięłam płyn z Ziaji. Miałam wielkie nadzieję co do niego i do całej marki Ziaja. Zazwyczaj ich kosmetyki mi się sprawdzały.
Niestety mam chyba zbyt wielkie wymagania co do płynów micelarnych.
Jak już pisałam kiedyś szukam płynu który nie będzie podrażniał moich oczu. Po wielu płynach niestety oczy strasznie mnie pieką.
Po użyciu tego płynu moje oczy co prawda pieką ale też nie jest to mocne podrażnienie oczu. Da się wytrzymać ale mimo wszystko używanie go do najprzyjemniejszych nie należało. Oczywiście wiem, że na każdej osobie może inaczej się sprawdzać, w zależności od tego jak wrażliwe oczy macie ale jestem prawie pewna, że jeśli macie oczy tak wrażliwe jak ja to problem podrażnienia pojawi się również u Was:/
Co do zmywania makijażu. Zmywa on w miarę przyzwoicie ale nie rewelacyjnie, więc jeśli szukacie czegoś co poradzi sobie z mocnym makijażem oczu to ten na pewno się nie sprawdzi. Radzi on sobie dość dobrze jedynie z tuszem i podkładem, czyli prosty, codzienny makijaż jeszcze zmyje.
Ogólnie rzecz biorąc na pewno go już nie kupię. Wolę coś co lepiej zmyje makijaż bez pieczenia oczu.
Nie stosowałam tego płynu, mam już swojego ulubieńca - garniera :)
OdpowiedzUsuńJa testuję teraz różne płyny micelarne i wciąż nie mogę znaleźć swojego ulubieńca :/
UsuńRzadko sięgam po ziajkę.
OdpowiedzUsuńNiektóre kosmetyki mają naprawdę świetne ;)
UsuńLubię produkty Ziaji. To dobra firma.
OdpowiedzUsuńPotwierdzam ;)
UsuńProdukty Ziaji są jednymi z lepszych na polskim rynku jeśli chodzi o te z niższej półki :)
OdpowiedzUsuńA trzeba wspierać polskie marki 😀
Usuń