niedziela, 31 lipca 2016

Zakupy lipca

Cześć :)
Nie mogę uwierzyć, że lipiec tak szybko zleciał. Niestety w tym miesiącu miałam dość często ochotę na zakupy kosmetyczne dlatego trochę się tego uzbierało :)


 Na początku lipca, postanowiłam trochę bardziej zadbać o swoje stopy. W Biedronce zakupiłam pumeks w kremie i skarpetki do zabiegu złuszczania stóp. Skarpetek już używałam, opinię na ich temat mam, więc niedługo będzie recenzja :)


W tym miesiącu wpadło mi trochę kosmetyków do twarzy. Pierwszym jest podkład, jak wiecie ja od dłuższego czasu używałam tylko tych z Astora. W końcu jednak przerzuciłam się na polecany wszędzie podkład Revlon.
Kolejny rozświetlacz Makeup Revolution i bronzer Misslyn. Opakowania nowej kolekcji kosmetyków Misslyn zachwyciły mnie od pierwszego wejrzenia. Dlatego właśnie nie mogłam im się oprzeć i musiałam coś zakupić.


Ten płyn micelarny na pewno znacie. Garnier bardzo dba o jego reklamę ale czy rzeczywiście jest taki dobry? Hym po obejrzanym filmiku Katosu, gdzie pokazuje nam ona działanie i skuteczność tego płynu, nie miałam wątpliwości, że muszę go mieć.


 Eyeliner wet&wild, piękny błękitny kolorek. Szukałam go już długo z myślą o kolorowej kresce w odcieniach niebieskiego. Niedługo Wam ją pokażę.
Konturówka Essence, jestem w niej niesamowicie zakochana. Ostatnio nie używam jej zbyt często ze względu na mój czerwony nos ale jak tylko się wyleczę, czuję, że często będę jej używać :)



 Gąbeczka Ebelin, którą tak naprawdę zapomniałam Wam pokazać w zakupach czerwcowych, więc robię to teraz. Gąbeczkę dostałam dzięki mojej przyjaciółce.


Na końcu gąbka Konjac Sponge, którą dostałam do przetestowania.

8 komentarzy:

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:)
Na wszystkie postaram się odpowiedzieć. Odwiedzę również komentującego:)